TYDZIEŃ PIERWSZY - podkłady, pudry, róże, bronzery
za podkład Manhattan Easy Match Make Up po zniżce zapłaciłam około 17 zł i jestem z niego baaaardzo zadowolona. od dawna szukałam podkładu, który będzie miał przede wszystkim odpowiednio jasny kolor. ten, nie dość, że kolor ma idealny, to świetnie się rozprowadza i stapia ze skórą. dla porównania dodam zdjęcie, na którym widać różnicę między tym, a moim wcześniejszym podkładem z Under Twenty, który uważałam za bardzo jasny.
NO RÓŻNICA TAKA, ŻE NAWET FACET ZAUWAŻY |
TYDZIEŃ DRUGI - cienie, kredki do oczu, tusze, eyelinery
na żelowy eyeliner czaiłam się już od dawna, ten wyżej przedstawiony z Maybelline kosztował teraz około 15 zł. chyba wygodniej robi się nim kreski, niż takim w pędzelku, bo ma się nad tym większą kontrolę. eyeliner nie ściera się i nie pęka, wygląda spoko przez cały dzień.
TYDZIEŃ TRZECI - lakiery i odżywki do paznokci, szminki, kredki do ust
był to tydzień, na które wszystkie chyba najbardziej czekałyśmy. oto, za ile udało mi się kupić wyżej pokazane kosmetyki:
pomarańczowa szminka z Manhattanu, kolor 33N - ok. 8 zł (kolor najlepszy na świecie, szminka nawilża usta)
błyszczykowa pomadka do ust z Lovely, kolor 04 - ok. 5 zł (ładny kolor, świetna konsystencja)
pomadki z Miss Sporty, kolory 039 i 174 - każdy około 5 zł (kolory trafione, jednak pomadki trochę wysuszają usta, więc przed ich nałożeniem polecam nałożyć balsam)
odżywka do paznokci z Lovely - ok. 4 zł (lubię te odżywki, paznokcie naprawdę są wzmocnione)
lakier do paznokci z Miss Sporty - ok. 4 zł (duży wybór kolorów, dobra cena i łatwa aplikacja lakieru)
Uwielbiam takie promocje, czekam już na kolejną tak dużą w Rossmannie ;)
OdpowiedzUsuń